Jeszcze kilka lat temu standardem wysyłek w e-commerce była prosta alternatywa: Poczta Polska lub kurier. Dziś to za mało. Współczesny konsument, przyzwyczajony do natychmiastowej gratyfikacji i maksymalnej wygody, traktuje logistykę jako integralną część doświadczenia zakupowego. Dla małych i średnich firm e-commerce szeroki wachlarz opcji dostawy stał się biznesową koniecznością. Warto więc przyjrzeć się bliżej, jak świadome zarządzanie metodami dostawy może realnie przełożyć się na koszty, efektywność i konkurencyjność sklepu. Czym jest wielokanałowa oferta dostawy i dlaczego ma znaczenie? Wielokanałowość w dostawach (z ang. multi-carrier shipping) to strategia polegająca na udostępnieniu klientowi pełnego spektrum możliwości odbioru zamówienia, dopasowanego do różnych scenariuszy życiowych. To nie tylko wybór między jedną a drugą firmą kurierską, ale przede wszystkim wybór między różnymi sposobami odbioru. Kurierzy door-to-door i automaty paczkowe Fundamentem są oczywiście kurierzy door-to-door (np. DPD, UPS), niezbędni przy zamówieniach gabarytowych lub dla osób pracujących zdalnie. Jednak obok nich kluczową rolę odgrywają automaty paczkowe (np. InPost, Orlen Paczka), dedykowane pokoleniu „on-the-go”, które chce odebrać paczkę w drodze na trening, nawet w środku nocy. Punkty PUDO Dopełnieniem tej oferty są punkty PUDO (Pick Up Drop Off), czyli odbiór w punktach partnerskich takich jak Żabka, kioski Ruchu czy stacje Shell. Jest to idealne rozwiązanie w mniejszych miejscowościach, gdzie zagęszczenie automatów bywa mniejsze, ale sklep spożywczy znajduje się na każdym rogu. Nie można zapomnieć o dostawach ekspresowych dla klientów w sytuacji awaryjnej. Przykład zastosowania wielokanałowości w praktyce Wyobraźmy sobie młodą mamę, która zamawia zapas pieluch (duży gabaryt – wybierze kuriera do domu) oraz studenta zamawiającego etui na telefon (mały gabaryt – wybierze automat paczkowy). Sklep oferujący tylko jedną metodę automatycznie wyklucza jedną z tych grup. Elastyczność to klucz do obsłużenia każdego segmentu klientów. Jakie wpływ ma liczba opcji dostawy na konwersję w sklepie internetowym? Jak brak preferowanej metody dostawy wpływa na porzucanie koszyków Statystyki rynkowe wskazują, że brak preferowanej metody dostawy odpowiada za znaczną część porzuconych koszyków. Dane są alarmujące: aż 81% globalnych kupujących porzuca koszyk, jeśli nie widzi preferowanej metody dostawy. Co więcej, problem dotyczy też logistyki zwrotnej – 79% klientów rezygnuje z zakupu, jeśli sklep nie oferuje ich ulubionej metody zwrotu. Klienci są niecierpliwi i działają pod wpływem impulsu. Każda dodatkowa sekunda spędzona na wypełnianiu formularzy lub szukaniu adresu punktu odbioru to ryzyko, że kupujący zamknie kartę przeglądarki. Technologia wspierająca decyzje klienta Tutaj technologia spotyka się z psychologią sprzedaży. Rozwiązania takie jak Alsendo Business Pro i nasza intuicyjna mapa punktów nadań i odbiorów działają jak akcelerator konwersji, eliminując typowe bariery. Mapa pozwala na szybki wybór punktu odbioru bez potrzeby ręcznego wpisywania adresu paczkomatu czy szukania jego kodu w Google – klient po prostu klika w punkt na mapie. Dzięki geolokalizacji system od razu sugeruje punkty najbliżej kupującego, co radykalnie skraca ścieżkę zakupową (checkout). Wpływ wizualnej mapy na konwersję Wdrożenie wizualnej mapy zamiast długiej listy rozwijanej sprawia, że proces decyzyjny jest bardziej płynny. Klient widzi, że punkt odbioru jest „tuż za rogiem”, co psychologicznie przybliża go do posiadania produktu. To bezpośrednio wpływa na większe wskaźniki konwersji. Logistyka dopasowana do stylu życia klienta Współczesny konsument to często „nomad” – pracuje hybrydowo, podróżuje, łączy życie rodzinne z aktywnym wypoczynkiem. Taki klient rzadko bywa w domu w standardowych godzinach pracy kurierów (9:00–17:00). Trend OOH (Out-of-Home), czyli dostaw i zwrotów poza domem, dynamicznie rośnie. Klienci szukają lokalizacji, które wpisują się w ich elastyczny styl życia. Statystyki potwierdzają tę zmianę: aż 79% Europejczyków (i 66% kupujących globalnie) zwraca niechciane towary właśnie poprzez automaty paczkowe lub punkty partnerskie. Dlatego kluczowa jest gęstość sieci. Dzięki mapie punktów w Alsendo Business Pro, Twój sklep zyskuje dostęp do potężnej bazy ponad 250 000 punktów odbioru. Oznacza to, że w jednym miejscu integrujesz gigantów takich jak DHL, DPD, UPS, Poczta Polska, Orlen Paczka, InPost Paczkomaty, a także popularne sieci handlowe i usługowe, w tym sklepy Żabka, Freshmarket czy stacje Shell. Wyobraźmy sobie sytuację, w której klient wraca z pracy o 18:00. Dzięki mapie widzi, że może odebrać paczkę (lub nadać zwrot) na stacji benzynowej, którą mija po drodze, zamiast jechać specjalnie do odległego automatu paczkowego. Mapa umożliwia klientom łatwe znalezienie dogodnego punktu, co realnie zwiększa ich wygodę i przyspiesza decyzję o zakupie. Jak różne opcje dostawy wpływają na koszty operacyjne sklepu? Mit, który hamuje wiele małych firm, brzmi: „Więcej kurierów to więcej faktur, umów i wyższe koszty”. W rzeczywistości jest odwrotnie. Korzystanie z platformy wysyłkowej pozwala na optymalizację kosztów wysyłki. Możesz sterować marżą, oferując darmową dostawę tylko dla najtańszych metod (np. punktów odbioru), a za droższe (kurier door-to-door) pobierać opłatę. Klienci często wybierają opcję darmową, co dla Ciebie oznacza niższy koszt logistyczny. Kluczem jest tu automatyzacja. Inteligentne systemy, takie jak Alsendo, pozwalają zarządzać wszystkimi przewoźnikami z jednego panelu. Generowanie etykiet, zamawianie podjazdów kuriera czy obsługa zwrotów odbywa się w jednym miejscu, bez konieczności logowania się do systemów każdego przewoźnika z osobna. Wielokanałowa dostawa wspiera ekspansję zagraniczną Sprzedaż cross-border (zagraniczna) to naturalny kierunek rozwoju dla wielu polskich e-sklepów. Jednak to, co działa w Polsce, niekoniecznie sprawdzi się za granicą. Przykładowo, w Niemczech królują DHL i automaty Packstation, we Francji popularne są punkty odbioru w sieciach Relay, a Czesi przyzwyczajeni są do odbioru w punktach Zasilkovna (Packeta). Aby sprzedawać skutecznie, musisz „mówić językiem logistycznym” danego kraju. Korzystając z platformy integrującej wielu przewoźników, zyskujesz natychmiastowy dostęp do firm specjalizujących się w rynkach zagranicznych. Nie musisz podpisywać umów z zagranicznymi oddziałami firm kurierskich – wszystko załatwisz przez polskiego operatora logistycznego. To usuwa jedną z największych barier wejścia na rynki UE. Jak wdrożyć wiele opcji dostawy w małej lub średniej firmie ecommerce? Proces ten nie musi być skomplikowany ani wymagać wiedzy programistycznej. Oto konkretne kroki: Wybór platformy i integracja: zacznij współpracę z platformą technologiczną Alsendo, która posiada gotowe wtyczki do Twojego silnika sklepowego (np. WooCommerce, PrestaShop, Shoper, Magento). Konfiguracja mapy: w panelu Alsendo możesz dostosować listę przewoźników do potrzeb swojego sklepu. Możesz np. wyłączyć przewoźników, którzy są mniej korzystni dla Twojego asortymentu, lub wyróżnić tych, z którymi współpraca jest najwygodniejsza i oferują atrakcyjne opcje dostawy. Dostosowanie wizualne: wgraj swoje logo, ustaw kolory firmowe na mapie punktów, aby proces zakupowy był spójny wizualnie. Testy: złóż zamówienie testowe, aby sprawdzić, czy mapa ładuje się szybko na urządzeniach mobilnych – pamiętaj, że większość zakupów odbywa się dziś na smartfonach. Przyszłość należy do sklepów z elastyczną dostawą Oferowanie wielu opcji dostawy w e-commerce to fundament nowoczesnego handlu online. Klienci oczekują wolności wyboru, wygody i szybkości. Inwestując w rozwiązania takie jak intuicyjne mapy punktów odbioru i szeroki wachlarz przewoźników, nie tylko spełniasz te oczekiwania, ale realnie zwiększasz swoje zyski poprzez wyższą konwersję i lojalność klientów. W świecie logistyki wygrywa ten, kto jest najbardziej elastyczny. Źródła https://www.dhl.com/global-en/microsites/ec/ecommerce-insights/insights/e-commerce-logistics/2025-out-of-home-trends.html https://www.sendcloud.com/why-delivery-costs-are-a-dealbreaker/ Anna Sztyk