Dlaczego po świętach rośnie liczba zwrotów i jak skutecznie temu przeciwdziałać w e-commerce? 2025-11-14 przez Anna Sztyk Dlaczego kupujemy dla emocji, a zwracamy dla rozsądku? Wzrost zwrotów w okresach świątecznych nie jest przypadkowy. Za tym zjawiskiem stoi psychologia decyzji zakupowych, a dokładniej – trzy kluczowe mechanizmy. Poznanie ich pozwala każdemu sklepowi online lepiej przygotować się na „gorący” sezon. Niespełnione oczekiwania Każdy klient wchodzi w proces zakupowy kreowany przez reklamy, opinie i zdjęcia produktów. Kiedy rzeczywistość okazuje się choć odrobinę inna, pojawia się rozczarowanie. To najczęstszy psychologiczny powód zwrotu produktu. Dysonans pozakupowy W świątecznym szale zakupowym decyzje często zapadają impulsywnie. Później, gdy emocje opadną, pojawia się żal, niepewność lub potrzeba racjonalizacji – i zwrot staje się sposobem na „odzyskanie kontroli”. Efekt świąteczny Święta wzmacniają wszystkie psychologiczne mechanizmy: oczekiwania są wyższe, emocje silniejsze, a margines tolerancji dla niedoskonałości – mniejszy. Dlatego nawet drobne niezgodności (kolor, opakowanie, termin dostawy) mogą wywołać reakcję zwrotną, której w innym momencie roku by nie było. Eyetracking + personalizacja komunikacji = większa sprzedaż Zobacz nasz artykuł Jak święta testują odporność e-commerce? W okresach wzmożonej sprzedaży – szczególnie w czasie promocji sezonowych i kampanii świątecznych ważne jest poznanie konsekwencji mechanizmów psychologicznych wpływających na zachowania konsumentów. Poniżej przedstawiamy najważniejsze skutki tego zjawiska. Pokazują one, że problem zwrotów stanowi wyzwanie operacyjne i finansowe dla podmiotów działających w sektorze e-commerce. Skutki „efektu świątecznego” dla e-commerce Obszar wpływu Opis zjawiska Dane dot. zwrotów Koszty operacyjne Wzrost zwrotów obciąża centra logistyczne i sieć fulfillmentową. Zwroty to średnio 20-30% zakupów. +15-20% w święta. Obsługa klienta Wyższe oczekiwania względem sklepów. 21% klientów oczekuje natychmiastowego zwrotu środków, a 33% w 24h. Reputacja marki Długi lub trudny zwrot obniża satysfakcję i NPS. 32% klientów nie wraca po złym zwrocie. Jak nowoczesne e-commerce mogą skutecznie zarządzać zwrotami? Rozwiązania, które wdrażają liderzy e-commerce, koncentrują się na trzech obszarach: danych, procesach i komunikacji. 1. Zwroty to część obsługi klienta – nie wydatek Najczęstszym błędem e-commerce jest postrzeganie zwrotów jako „zła koniecznego”. W rzeczywistości to moment prawdy w relacji z klientem — etap, który często decyduje o tym, czy kupujący wróci do sklepu ponownie. Automatyzacja procesu zwrotów pozwala: znacząco ograniczyć koszty operacyjne, odciążyć zespół obsługi klienta od ręcznego przetwarzania zgłoszeń, zapewnić kupującym poczucie kontroli i bezpieczeństwa. Dzięki temu zwrot staje się naturalną częścią pozytywnego doświadczenia zakupowego, a nie źródłem frustracji po transakcji. Wskazówka od Alsendo Automatyzacja zwrotów nie wymaga budowania rozwiązań od zera. Moduł Zwrotów Innoship umożliwia pełną digitalizację procesu: od zgłoszenia przez klienta, po etykietę wysyłkową i aktualizację statusu w czasie rzeczywistym. Dzięki centralnemu panelowi zarządzania sklep zyskuje pełną widoczność procesu, a klient może samodzielnie nadać przesyłkę zwrotną w wybrany sposób. 2. Przygotowanie do sezonu to nie tylko marketing, ale i logistyka Badania jasno pokazują: zwroty w okresach świątecznych rosną nawet o 15–20%. Wielu sprzedawców planuje wtedy kampanie promocyjne, ale zapomina o… logistyce i obsłudze zwrotów. Wielu sprzedawców nie wie, że sklep może w czasie rzeczywistym kierować paczki (również zwroty) do najbardziej efektywnych partnerów logistycznych — bez ręcznej interwencji. Efekt? krótszy czas realizacji zwrotu, mniej błędów w przesyłkach, mniejsze ryzyko przeciążenia jednego operatora w szczycie sezonu. Wskazówka od Alsendo Moduł Innoship automatyzuje obsługę przesyłek i zwrotów, kierując je w czasie rzeczywistym do najbardziej efektywnych przewoźników. System analizuje obciążenie, koszty i terminowość operatorów, aby dynamicznie równoważyć ruch między nimi i minimalizować błędy 3. Komunikacja po zakupie to sposób na zmniejszenie dysonansu klienta Klient często nie jest pewny, czy dokonał dobrego wyboru, a brak informacji ze strony sklepu tylko to uczucie potęguje. Dlatego komunikacja po zakupie powinna uspokajać klienta i potwierdzać jego decyzję. Aby zwiększyć zaufanie: Wzmocnij poczucie pewności zakupu – wyślij mail potwierdzający z informacjami o produkcie, jego zaletach i sposobach użytkowania. Pokaż społeczne dowody słuszności – dołącz opinie innych klientów lub dane o popularności produktu („Wybrało go już 1200 osób”). Zadbaj o transparentność – poinformuj jasno o możliwościach zwrotu. Utrzymuj kontakt po dostawie – krótka wiadomość z pytaniem o satysfakcję lub wskazówką użytkową może znacząco zmniejszyć ryzyko zwrotu. Personalizuj komunikację – dopasuj ton i treść wiadomości do wcześniejszych zachowań zakupowych klienta. Wskazówka od Alsendo Z pomocą rozwiązania Business Pro – powiadomienia e-mail z logo i reklamą, sklepy mogą personalizować wiadomości transakcyjne, dodawać logo, treści edukacyjne lub rekomendacje – tak, by utrzymać pozytywne emocje po zakupie. Dzięki temu każda wiadomość staje się elementem doświadczenia klienta, a nie tylko techniczną informacją o statusie przesyłki. 4. Zwrot może być początkiem nowej sprzedaży W nowoczesnym e-commerce zwrot nie musi oznaczać końca relacji. Wręcz przeciwnie — może być punktem ponownego zaangażowania klienta. Systemy logistyczne zintegrowane z marketingiem pozwalają wysyłać spersonalizowane komunikaty: „Zwróciłeś produkt? Sprawdź alternatywne modele, które lepiej pasują do Twoich potrzeb.” Taki prosty mechanizm, połączony z darmową wysyłką przy kolejnym zamówieniu, potrafi zamienić negatywne doświadczenie w lojalność. To już nie tylko logistyka, ale strategia retencji klienta. Wskazówka od Alsendo Rozwiązanie Business Pro – reklama na stronie śledzenia przesyłki, umożliwia wykorzystanie jej jako kanału marketingowego. Dzięki modułowi sklep może wyświetlać klientowi spersonalizowane komunikaty i oferty — np. rekomendacje alternatywnych produktów lub kupony rabatowe po dokonaniu zwrotu. 5. Dane o zwrotach to kopalnia wiedzy Każdy zwrot to informacja: o błędnym opisie, niedopasowanym rozmiarze, zbyt optymistycznych zdjęciach czy niejasnym komunikacie marketingowym. Z perspektywy właściciela sklepu to ogromna wartość: można precyzyjnie zidentyfikować produkty lub kampanie generujące najwięcej zwrotów i poprawić ich prezentację przed kolejnym sezonem. W dłuższej perspektywie takie dane przekładają się na lepszą komunikację produktową, niższy wskaźnik zwrotów i wyższą marżę operacyjną. Wskazówka od Alsendo Moduł Zwrotów Innoship generuje raporty obejmujące przyczyny zwrotów, czas realizacji, koszty oraz efektywność operatorów logistycznych. Pozwala to sklepom precyzyjnie analizować źródła problemów, optymalizować procesy i podejmować decyzje oparte na danych. Dojrzałość e-commerce zaczyna się tam, gdzie kończy się transakcja Zautomatyzowany zwrot, dobra komunikacja i szybka reakcja to dziś nowa waluta zaufania – i to ona decyduje, co zostanie w koszyku klienta na dłużej. Automatyzuj zwroty w swojej firmie Sprawdź nasze rozwiązania Alsendo Innoship Alsendo Business Pro źródła: https://ideas.repec.org/s/eee/joreco.html https://www.richpanel.com/blog/ecommerce-return-rates https://www.mailmodo.com/guides/ecommerce-return-statistics https://www.pwc.com/us/en/services/consulting/business-transformation/library/customer-loyalty-survey.html
Zwroty jednym kliknięciem – czy Twój biznes jest gotowy na zmiany w 2026 roku? 2025-11-03 przez Anna Sztyk Nowe regulacje – co się zmieni w 2026 roku? Od 19 czerwca 2026 roku każdy sklep internetowy w Unii Europejskiej będzie zobowiązany zapewnić klientom prostą możliwość odstąpienia od umowy online. W praktyce oznacza to konieczność wdrożenia na stronie sklepu czytelnej, łatwo dostępnej funkcji – oznaczonej słowami „odstąp od umowy tutaj” lub innym równoważnym i jednoznacznym sformułowaniem. Po jej użyciu klient powinien otrzymać natychmiastowe potwierdzenie odstąpienia (np. drogą mailową). Nowe przepisy zabraniają też stosowania tzw. dark patterns – ukrytych lub mylących elementów interfejsu, które utrudniają odstąpienie od zakupu. Choć brzmi to jak formalność, skutki dla e-commerce będą realne: sklepy muszą dostosować nie tylko interfejs, ale też procesy logistyczne, komunikację z klientem i regulaminy. Czytaj dalej: nowe regulacje UE dla e-commerce – szczegóły Era łatwych zwrotów. Dlaczego to klient wyznacza nowe zasady? Zwroty to już nie wyjątek, ale stały element handlu online. Według danych, średnia stopa zwrotów w globalnym e-commerce wynosi 16,9%, a w Polsce sięga około 10% wszystkich zamówień. W branży modowej, gdzie rozmiar ma kluczowe znaczenie, odsetek ten rośnie nawet do 40%. Ponad 50% kupujących deklaruje, że darmowy zwrot jest dla nich kluczowym czynnikiem wyboru sklepu. Co więcej, aż 90% konsumentów przyznaje, że pozytywne doświadczenie ze zwrotem zachęca ich do ponownych zakupów. Jednocześnie każdy zwrot generuje koszt – średnio ok. 15 euro za paczkę, co stanowi nawet 20–40% wartości produktu. Do tego dochodzą wydatki związane z transportem, ponownym pakowaniem i obsługą magazynową. W skali roku to ogromne obciążenie dla firm, które nie mają zautomatyzowanych procesów. Zobacz też: jak obniżyć koszty zwrotów w handlu transgranicznym? Zwroty to nie koniec transakcji — to początek relacji z klientem Jeszcze niedawno proces zwrotu oznaczał dla sprzedawcy koniec relacji z klientem. Dziś stanowi jej kolejny etap. Nowoczesny e-commerce traktuje zwrot jako strategiczny element doświadczenia klienta – moment, w którym można potwierdzić wiarygodność marki i zbudować długofalowe zaufanie. Badania pokazują, że aż 75% zwrotów pochodzi od stałych klientów, czyli tych, którzy już wcześniej dokonali zakupów w danym sklepie. To właśnie ta grupa generuje największy udział w przychodach, a sprawny proces zwrotu sprawia, że wracają częściej i chętniej. Z kolei 64% Polaków rezygnuje z zakupu, jeśli polityka zwrotów jest niejasna lub zbyt skomplikowana. Wyniki ankiety Alsendo dotyczącej polityki zwrotów i przygotowania technologicznego firm do nowych przepisów. Jak przygotować swój biznes na zmiany? Zbliżające się zmiany prawne to nie tylko nowy obowiązek, ale też okazja, by uporządkować procesy i poprawić doświadczenie klienta. Przygotowania do rewolucji „zwrotów jednym kliknięciem” warto rozpocząć już teraz – krok po kroku, z myślą o prostocie i automatyzacji. 1. Przeprowadź audyt obecnych procesów Sprawdź, jak dziś wygląda obsługa zwrotów w Twoim sklepie: czy klienci mają jasne instrukcje, czy proces jest zrozumiały i możliwie prosty? Oceń, czy system sprzedaży pozwala na złożenie odstąpienia od umowy online oraz czy komunikacja z klientem jest wystarczająco transparentna. 2. Zaktualizuj regulaminy i interfejs sklepu Dyrektywa (UE) 2023/2673 wprowadza wymóg zapewnienia łatwo dostępnej funkcji odstąpienia od umowy, oznaczonej słowami „odstąp od umowy tutaj” lub innym równoważnym i jednoznacznym określeniem. Warto już teraz przygotować projekt takiej funkcji – widocznej, prostej i zrozumiałej. Jednocześnie usuń z interfejsu tzw. dark patterns, czyli elementy, które mogłyby wprowadzać klienta w błąd lub utrudniać rezygnację z zakupu. 3. Postaw na automatyzację Manualna obsługa zwrotów generuje błędy i koszty. Rozwiązania takie jak Alsendo Innoship pozwalają zautomatyzować proces: umożliwiają klientowi samodzielne zgłoszenie zwrotu, automatycznie generują etykiety i potwierdzenia, integrują kilku przewoźników w jednym systemie, umożliwiają śledzenie statusu zwrotu. 4. Uprość komunikację z klientem Warto jasno komunikować zasady zwrotów – już na etapie zakupu. Potwierdzenie przyjęcia odstąpienia od umowy, informacja o terminie zwrotu środków czy link do śledzenia statusu przesyłki budują poczucie profesjonalizmu i bezpieczeństwa. Dzięki Alsendo Business Pro zyskujesz pełną kontrolę nad procesem posprzedażowym – od momentu zgłoszenia aż po finalizację zamówienia. Automatyzacja komunikacji i śledzenia przesyłek nie tylko zwiększa przejrzystość działań, ale też pozytywnie wpływa na doświadczenie klienta, ograniczając liczbę zwrotów i budując trwałe relacje oparte na zaufaniu. Automatyzacja zwrotów z Alsendo – poznaj korzyści, które widać w wynikach Wdrażając rozwiązania Alsendo, przedsiębiorcy zyskują coś znacznie więcej niż tylko techniczne narzędzie do obsługi zwrotów. Automatyzacja procesów to sposób na obniżenie kosztów, przyspieszenie operacji i – co najważniejsze – poprawę doświadczenia klienta. 1. Mniej pracy manualnej, większa kontrola Systemy Alsendo Business PRO i Innoship eliminują konieczność ręcznego zarządzania zwrotami. Każde zgłoszenie trafia automatycznie do systemu. Klient otrzymuje potwierdzenie i status w czasie rzeczywistym. Obsługa może śledzić cały proces w jednym panelu – od złożenia oświadczenia po zwrot środków. System integruje wielu przewoźników i gromadzi dane analityczne, które pomagają usprawniać obsługę i podnosić jakość doświadczenia klienta. 2. Niższe koszty operacyjne Obsługa zwrotów to jeden z najbardziej kosztownych etapów sprzedaży online. Automatyzacja ogranicza ten koszt poprzez redukcję liczby interakcji manualnych, automatyczne etykietowanie przesyłek i lepsze zarządzanie przepływem towaru. W rezultacie sklepy zyskują nie tylko zgodność z prawem, ale i realną oszczędność w skali roku. 3. Większa satysfakcja klientów Dzięki automatycznym potwierdzeniom, komunikacji e-mail i możliwości śledzenia statusu zwrotu, klienci zyskują pełną przejrzystość całego procesu. To znacząco ogranicza frustrację i wzmacnia zaufanie do marki. 4. Mniej błędów po stronie sprzedawcy Możesz zdefiniować docelowy, niezmienny adres przyjmowania zwrotów, do którego kierowane są wszystkie przesyłki. Dzięki temu eliminowane jest ryzyko błędnego odesłania towaru, pomyłek magazynowych czy niepotrzebnych kosztów logistycznych. 5. Integracja z popularnymi przewoźnikami Alsendo zapewnia ponad 400 integracji z systemami e-commerce i obsługuje najpopularniejszych przewoźników – m.in. InPost, DPD, DHL, UPS czy Pocztę Polską. Dzięki temu sklepy mogą oferować klientom różne formy zwrotu, bez konieczności obsługi każdego przewoźnika osobno. 6. Dane, które pomagają podejmować decyzje Platforma Business PRO udostępnia raporty i analizy dotyczące zwrotów – ich częstotliwości, przyczyn czy czasu realizacji. To nie tylko kontrola nad procesem, ale też cenne źródło wiedzy o produktach i zachowaniach klientów. Automatyzacja zwrotów to dziś narzędzie zarządzania zaufaniem – nie tylko procesem. Uporządkowany, przewidywalny system zwrotów przekłada się bezpośrednio na marżę, płynność i relację z klientem. Tam, gdzie kiedyś kończyła się sprzedaż, dziś zaczyna się prawdziwa obsługa. źródła: https://uokik.gov.pl/bip/implementacja-dyrektywy-parlamentu-europejskiego-i-rady-ue-2023-2673 https://nrf.com/media-center/press-releases/nrf-and-happy-returns-report-2024-retail-returns-total-890-billion https://www.forbes.pl/technologie/polacy-nagminnie-robia-zwroty-zakupow-przez-internet-sklepy-e-commerce-maja-sposoby/yy9n9l2https://www.santanderconsumer.pl/gfx/santander/userfiles/_public/20221220_raport_ppw_ecommerce_v1.pdf
Rumuński e-commerce: niewykorzystany potencjał sprzedaży zagranicznej 2025-02-05 przez Anna Sztyk Jakie jest potencjał rumuńskiego rynku e-commerce dla ekspansji zagranicznej? Rumunia jawi się jako kraj pełen gospodarczych sprzeczności. Z jednej strony oferuje mieszkańcom jedne z najszybszych łącz internetowych w Europie, z drugiej – udział handlu internetowego w całości sprzedaży detalicznej pozostaje zaskakująco niski. Rumunia to odpowiedni rynek cross-border dla polskich e-sklepów Ten cyfrowy paradoks nie jest oznaką słabości, a sygnałem ogromnego potencjału, który dostrzegają już polscy przedsiębiorcy. Jak pokazuje nasz raport cross-border, Rumunia jest jednym z kluczowych rynków eksportowych dla polskich e-sklepów, które z sukcesem odnajdują się w tamtejszej specyfice. Dla wielu firm naturalnym kolejnym krokiem w tym regionie jest również ekspansja e-commerce na Słowację oraz coraz prężniej działający e-commerce w Słowenii. Dla firm gotowych ją zrozumieć, rumuński rynek jest jak nieoszlifowany diament. Rosnący rynek to nie wszystko – jak się w nim zaadaptować? Chociaż statystyki wskazują, że wartość tamtejszego rynku e-commerce do końca 2024 roku ma osiągnąć blisko 6,8 mld USD, a prognozowany roczny wzrost wynosi 8%, to liczby te nie oddają całej historii. Opowieść ta jest o dynamicznej transformacji i powolnym przełamywaniu barier. Dlatego skuteczne dostawy do klientów w Unii Europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem Rumunii, wymagają czegoś więcej niż tylko obecności w sieci. Wymagają adaptacji. Portret rumuńskiego konsumenta – jak się zachowuje i co kupuje? Rumuński konsument jest niezwykle wrażliwy na cenę, co czyni go świadomym i wymagającym nabywcą. Jednocześnie cechuje go swoisty patriotyzm konsumencki. Zaledwie 7% Rumunów regularnie kupuje w zagranicznych e-sklepach Dlaczego? Barierą bywa język, obawa przed skomplikowanym procesem zwrotu czy wyższe koszty wysyłki. Wolą poruszać się w znanym sobie, lokalnym ekosystemie. Jakie kategorie produktów cieszą się największym zainteresowaniem? Konsumenci najczęściej sięgają po: Zabawki, akcesoria hobbystyczne i produkty typu DIY – stanowią one ponad 27% wszystkich zakupów. Elektronikę i media. Modę i akcesoria. Meble oraz elementy wyposażenia wnętrz. Produkty do higieny osobistej i kosmetyki. Gdzie szukać klientów? Przewodnik po rumuńskim internecie Rumuńscy konsumenci poruszają się głównie w obrębie znanych i zaufanych platform. Dlatego wejście na rynek bez zrozumienia lokalnego krajobrazu cyfrowego jest z góry skazane na niepowodzenie. Marketplace’y – cyfrowe serce handlu Absolutnym gigantem i liderem rynku, swoistym rumuńskim odpowiednikiem Allegro, jest eMAG. To właśnie tam wielu konsumentów rozpoczyna i kończy swoją ścieżkę zakupową. Obecność na tej platformie jest niemal obowiązkowa dla firm poważnie myślących o ekspansji. Obok niego funkcjonują inne ważne miejsca, takie jak OLX.ro (głównie ogłoszenia), Cel.ro (elektronika) czy Fashion Days (moda). Porównywarki cenowe i media społecznościowe Wspomniana wrażliwość na cenę sprawia, że porównywarki cenowe, takie jak Compari.ro czy Price.ro, są niezwykle popularnym narzędziem w procesie decyzyjnym. Równocześnie kluczową rolę w budowaniu świadomości marki i docieraniu do klientów odgrywają media społecznościowe, z Facebookiem i Instagramem na czele. Co istotne, skuteczna komunikacja marketingowa musi odbywać się w języku rumuńskim – wersja angielska jest często niewystarczająca. Jak wyglądają płatności w Rumunii? W rumuńskim krajobrazie płatności wciąż króluje gotówka. To niemal kulturowy fenomen, który mocno odróżnia ten kraj od Północy, gdzie szwedzki e-commerce czy dojrzały rynek e-commerce w Danii opierają się niemal wyłącznie na transakcjach cyfrowych. Aż czterech na dziesięciu Rumunów preferuje płatność za pobraniem (cash on delivery) Daje im to poczucie bezpieczeństwa i kontroli – pewność, że płacą za towar, który fizycznie trzymają w rękach. To przywiązanie do gotówki jest wzmacniane przez fakt, że co trzeci konsument zgłasza problemy przy płatnościach kartą, takie jak odrzucenie transakcji czy obawy o bezpieczeństwo danych. Mimo to, obserwuje się powolny wzrost popularności metod cyfrowych. Obok globalnych graczy jak PayPal, na znaczeniu zyskują lokalne rozwiązania, na przykład portfel elektroniczny MobilPay. Oferowanie szerokiego wachlarza opcji płatności, z obowiązkową płatnością przy odbiorze, jest absolutną podstawą. Logistyka ostatniej mili: jak pracują kurierzy, kto wybiera automaty paczkowe i jakie są oczekiwania klientów? Dla rumuńskiego klienta proces dostawy jest równie ważny, co sam produkt. Oczekuje on transparentności, kontroli i, co najważniejsze, wygody. Preferencje dostawy: kurier pod drzwi i rosnąca potęga automatów Zdecydowana większość, bo aż 84% kupujących w Rumunii, wybiera dostawę kurierem prosto do domu Dlatego współpraca z największymi lokalnymi graczami, takimi jak Sameday (powiązany z eMAG), Fan Courier, DPD czy Cargus, jest kluczowa. Klienci chcą znać nazwę przewoźnika jeszcze przed finalizacją zakupu. Jednocześnie, na wzór polskiego rynku, rośnie w siłę znaczenie dostaw out-of-home. Sieci automatów paczkowych, takie jak easybox od Sameday, stają się coraz popularniejsze. Warto więc zaoferować klientom tę opcję, udostępniając im interaktywną mapę punktów nadań i odbiorów, co znacznie podnosi komfort zakupów. Ekologia w dostawach – rosnąca świadomość Choć cena pozostaje głównym czynnikiem, kwestie ekologiczne zaczynają zyskiwać na znaczeniu. Okazuje się, że ponad 80% rumuńskich konsumentów jest zainteresowanych „zielonymi” metodami dostawy. Ekologiczne opakowania i opcja konsolidacji zamówień mogą stać się ważnym elementem przewagi konkurencyjnej. Zwroty towarów – test wiarygodności dla sprzedawcy Zgodnie z prawem unijnym, konsument w Rumunii ma 14 dni na odstąpienie od umowy. Jednak dla Rumunów to nie tylko prawo, ale fundamentalny element budowania zaufania. Kluczowe są prosty i przejrzysty proces zwrotu oraz szybki zwrot pieniędzy. Skomplikowane procedury mogą skutecznie zniechęcić do ponownych zakupów. Dlatego efektywna i przyjazna dla klienta automatyzacja zwrotów to nie koszt, lecz inwestycja w lojalność klienta. Zobacz jak szybko wysyłać paczki do Rumunii Poznaj Alsendo Intenational Wejście na rynek rumuński: praktyczna checklista Podsumowując, ekspansja na rynek rumuński wymaga strategicznego podejścia. Wiedza o tym, jak rozwijać e-commerce globalnie, pozwala lepiej przygotować się do specyficznych wyzwań tego regionu. Oto krótka lista kontrolna kluczowych działań: Lokalizacja: zapewnij wersję sklepu w języku rumuńskim i, jeśli to możliwe, zarejestruj domenę .ro. Obsługa klienta: umożliwiaj kontakt w języku rumuńskim. Płatności: Bezwzględnie zintegruj płatność za pobraniem oraz lokalne metody, jak MobilPay. Logistyka: nawiąż współpracę z lokalnymi liderami kurierskimi (np. Sameday, Fan Courier) i zaoferuj dostawę do automatów paczkowych. Dystrybucja: rozważ obecność na platformie eMAG.ro. Komunikacja: prowadź działania marketingowe w języku rumuńskim, uwzględniając lokalne media społecznościowe. Rumunia to rynek o ogromnym, wciąż niewykorzystanym potencjale. Wejście na niego to wyzwanie, ale dla firm gotowych na adaptację, nagroda może być znacząca. Nowoczesne rozwiązania dla biznesu i e-commerce mogą znacząco ułatwić ten proces i otworzyć drzwi do jednego z najciekawszych rynków w naszej części Europy. Kluczowe informacje Rumuński rynek e-commerce, mimo szybkiego internetu, charakteryzuje się niskim udziałem w handlu detalicznym, co wynika z braku zaufania do transakcji bezgotówkowych i luki pokoleniowej. Uznaje się go za rynek o znacznym, niewykorzystanym potencjale wzrostu. Kluczowe dla sukcesu jest zrozumienie rumuńskiego konsumenta, który jest wrażliwy na cenę i preferuje zakupy w lokalnych sklepach online. Niezbędna jest lokalizacja oferty, w tym język rumuński, by przełamać bariery zakupowe. Dominującą rolę na rumuńskim rynku odgrywa platforma eMAG, stanowiąca często punkt startowy dla zakupów. W kontekście płatności, kluczowe jest oferowanie płatności za pobraniem, preferowanej przez znaczną część konsumentów ze względu na poczucie bezpieczeństwa. Preferowaną metodą dostawy jest kurier do domu, lecz rośnie także znaczenie automatów paczkowych, takich jak easybox. Ważna jest transparentność procesu dostawy oraz prosty i szybki system zwrotów, budujący zaufanie klienta. Ekspansja na rynek rumuński wymaga strategicznego podejścia, obejmującego lokalizację treści, zapewnienie obsługi klienta w języku rumuńskim, integrację lokalnych metod płatności oraz nawiązanie współpracy z kluczowymi partnerami logistycznymi. Źródła https://cross-border.pl/country/rumunia/ https://ecommercedb.com/markets/ro/all https://www.eservice.pl/hubfs/Attitudes%20toward%20payment%20methods%20report%20ROMANIA%20ENG.pdf https://www.dpd.com/wp-content/uploads/sites/258/2023/03/DPD-E-shopper-2022-Romania_Final.pdf